O psie, który jeździł koleją 2

Premiera: 08.08.2025
Produkcja: Polska
Gatunek: Familijny, Przygodowy
Reżyser: Magdalena Nieć
Scenariusz: Magdalena Nieć, Katarzyna Stachowicz-Gacek
Obsada:
Mateusz Damięcki, Adam Woronowicz, Monika Pikuła, Liliana Zajbert, Michalina Łabacz, Maksymilian Zieliński
Dwa razy więcej psów, dwa razy więcej przygód i dwa razy więcej emocji! Oto w ekspresowym tempie zbliża się kolejny film o owczarku szwajcarskim imieniem Lampo, jego ukochanej ludzkiej rodzince oraz nieco zwariowanym dyrektorze stacji, który zrobi wszystko, aby wprowadzić jeszcze większe zamieszanie. W najnowszej odsłonie przygód ulubionego czworonoga polskich widzów tytułowy bohater zniknie w tajemniczych okolicznościach, a jego bliscy wspólnie z nowym psem ruszą na poszukiwania przyjaciela… ale bez obaw, wszystko skończy się wielką, pomerdaną przygodą z happy endem! Bohaterów czeka również ważna lekcja na temat adopcji zwierzaków.
Po udanej operacji w USA Zuzia (Liliana Zajbert) wraz ze swoimi rodzicami (Mateusz Damięcki i Monika Pikuła) wraca do Polski. Na czas jej nieobecności Lampo, czyli znany w całym kraju jako PKPies ukochany czworonóg dziewczynki, zostaje oddany pod opiekę dyrektora stacji kolejowej (Adam Woronowicz). Uporządkowane życie mężczyzny, który zgodził się przyjąć pod swoje skrzydła owczarka szwajcarskiego, zamienia się w chaos wymieszany z bałaganem. Mimo okazjonalnych psot, Lampo wciąż uwielbia jeździć pociągami. Pewnego dnia nie wraca jednak ze swoich wojaży o spodziewanym czasie, a ślad po nim urywa się i nie pomaga nawet nadajnik GPS przypięty do obroży. Spanikowany dyrektor postanawia przygarnąć ze schroniska psa tej samej rasy co Lampo, aby na jaw nie wyszło zniknięcie podopiecznego. Kiedy Zuzia przyjeżdża w rodzinne strony od razu orientuje się, że obecny na stacji zwierzak to nie jej ukochany pies, a w dodatku to suczka i ma na imię Luna. Wspólnie ze swoim przyjacielem Antkiem i nową kudłatą kompanką udają się w pełną przygód podróż, aby rozwiązać zagadkę zniknięcia Lampo. W ślad za nimi rusza oczywiście spanikowany dyrektor.